najbardziej estetyczna sylwetka , w chwili obecnej, na forum :-)) Odbicia jakiegoś dużego nie ma, tym bardziej, że po zawodach malutko zjadłem, a dzień później już cardio każdy dzień i trening, no i sztywna micha! ;-D Takie podejście uwielbiam :) A nie że tydzień po zawodach lecenie w opór a później zamiast budować to trzeba znów zrzucać zbędny [...]
28.09.2019 Sobota (1 tydzień okresu masowego) Dziś będzie nieco ciekawsza wpiska, bo ze zdjęciami ;-D Ogólnie samopoczucie z rana już znacznie lepsze. Bez cardio dziś, bo mocne plecy czekały. Z rana pozowanie i później mały wypad na inną siłkę niż zwykle do Katowic ;-D Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z planem) [...]
[...] ;-D Mianowicie, mieszam ją z odrobiną rozpuszczalnej nescafe i 3 tabs słodzika i nie wyobrażam sobie lepszego smaku ;-D No a dziś rest day, odpoczywam konkretnie, tylko cardio z rana wleciało, a tak to cały dzień obijania się przede mną. Kolejny tydzień na nocną zmianę, ale nie będzie najgorzej, także czas dalej robić swoje! ;-D Cardio: 20 [...]
24.10.2019 Czwartek (5 tydzień okresu masowego) Wstałem rano totalnie bez energii, sił i tragicznie się czułem. Aż pomyślałem sobie, że dobrze, iż dziś dzień bez cardio, bo nie wiem jakbym podołał. Zjadłem posiłek przedtreningowy i jakoś zebrałem się na ten trening - trening nóg 88-O Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. Przywodziciele [...]
25.10.2019 Piątek (5 tydzień okresu masowego) Dziś to mało spałem, oj zdecydowanie za mało. No, ale niby wszystko git, cardio ładnie wlazło, potem pojadłem i na trening Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi na ławce skos ujemny 8x120kg | 5x120kg | 15x95kg 2. Wyciskanie hantli siedząc 12x29kg | [...]
[...] jakości i zobaczymy co z tego wyjdzie, a potem na bieżąco podjęcie jakichś działań ;-) 03.11.2019 Niedziela (6 tydzień okresu masowego) Trochę pospałem, z rana rutyna - cardio na czczo i dobre śniadanko ;-) no i wiadomo - off od siłowego. Jestem świeżo po raporcie od Łukasza, póki co, jest tendencja wzrostowa wagi o 0,5kg/tydz, więc nie ma [...]
[...] Środa (7 tydzień okresu masowego) Mimo ubogich ilości snu ostatnimi czasy, bo tak napięte dni, to wstałem pełen motywacji i chęci do działania. Najpierw wskoczyłem na cardio. Dziś teoretycznie wypada off od siłowego, ale poleciałem na siłownię nadrobić wczorajsze łydki i zrobić jutrzejszy brzuch ;-D No, a jako, że miałem więcej czasu to [...]
[...] unormowane. Reszta też pięknie. Jedyne co mnie zaskoczyło to podbijając z 8000j wit. D do 12000j. poziom z dolnej normy (20) wskoczył na 40, więc to cieszy ;-D Dziś z rana cardio no i trening Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi na ławce skos ujemny 5x122,5kg | 5x122,5kg | 4x122,5kg | [...]
[...] jajek + 100g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe + 50g mąka żytnia Dziś jak wrócę z pracy to śpię w opór, bo jutro nic nie muszę (procz standardowego cardio ;-D ) także trzeba odpocząc przed nadchodzącym ciężkim tygodniem. A jako, że dawno nie było to kilka zdjęć z dzisiejszego pozowania: https://i.imgur.com/946yvFs.jpg [...]
02.12.2019 Poniedziałek (11 tydzień okresu masowego) Specjalnie wczoraj położyłem się wcześniej spać, by rano też nieco szybciej wstać i mieć więcej czasu na wszystko ;-D Cardio weszło pięknie, potem posiłek i zrobiłem dziś mały test - ruszyłem bez przedtreningowej kawy na trening. I muszę przyznać, że chyba spoko takie wyjście, bo nie złapał mnie [...]
[...] kilka spraw ogarnąć, a potem siąść na spokojnie i oglądać walki i trochę się pośmiać ;-D Czasem trzeba dać sobie trochę luzu dla głowy ;-D Jutro wpadnie tylko planowe cardio, bez żadnego brzucha/łydek, gdyż czuję, że potrzebuje dobrze odpocząć. Organizm domaga się już tego od kilku dni. Do połowy dnia tryskam energią, mogę góry przenosić, [...]
[...] kimę. Chyba nawet swojego normalnego zapotrzebowania nie dobiłem ;-D Z rana wstałem fajnie wypoczęty, waga pokazała 98kg na czczo, więc nic nie poszło w górę. Wskoczyłem na cardio, zjadłem śniadanie, no i musiałem jechać na siłkę 50km dalej, bo tutaj wszystko pozamykane, ale zawsze to coś innego ;-D Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym, rano [...]
[...] Znowu pospałem w opór ;-D Samopoczucie z rana bardzo dobre, ale domsy na nogach po wczoraj kolosalne ;-D Wszystko weszło ewidentnie tam, gdzie miało! Więc standardowo - cardio, no i trening. Najgorsze jest to, że jeszcze muszę iść dziś i jutro na noc do roboty, no ale cóż - na mięso trzeba sobie zapracować %-) Cardio: 25 min na rowerku [...]
[...] Wtorek (3 tydzień masy po deloadzie) Pierwszy dzień po nocce i człowiek solidnie przybity. Mało snu, wstałem wcześnie, bo remont w domu to ani pospać nie dają ;-D O ile na cardio nie miałem oporu się zebrać, o tyle, by wyjechać z domu na trening to dramat i przeciąganie w nieskończoność ;-D I zaczął się brak czasu na wszystko - a wieczorami, [...]
27.01.2020 Poniedziałek (4 tydzień masy po deloadzie) Czas więc odrobić utraconą wagę po ostatnich niuansach, więc mam nadzieję, że ze wszystkim dziś już wracam ;-D Cardio z rana - dość ciężko szło, ale domyślam się, że po tej delikatnej przerwie to norma ;-) Posiłek przedtreningowy delikatnie z oporem wszedł, ale w sumie nie czułem się po nim źle [...]
31.01.2020 Piątek (4 tydzień masy po deloadzie) Dzisiaj tylko 4h snu, więc bez rewelacji, cardio kręciłem jeszcze z zamkniętymi oczami ;-D Ogólnie samopoczucie super, w końcu wróciło pozytywne myślenie ;-D Co prawda - w przyszłym tygodniu na noc do roboty, co nieco pokrzyżowało mi plany, ale trzeba będzie kombinować, nie ma tego złego ;-) Cardio: [...]
10.02.2020 Poniedziałek (6 tydzień masy po deloadzie) Waga delikatnie, bo delikatnie, ale ciągle do przodu, więc bez żadnych zmian na ten tydzień w czymkolwiek ;-) Trochę jeszcze bym dziś pospał, no ale cóż - priorytety, obowiązki, trzeba działać ;-D Cardio dość spoko weszło, tak całkiem na luzie, chyba ostatni weekend na spacerach poprawił [...]
18.02.2020 Wtorek (7 tydzień masy po deloadzie) Powoli zaczynam sie przyzwyczajać do tych godzin porannych ;-D Cardio weszło aż miło, mogłem kręcić i kręcić ;-D Potem śniadanie i na trening, aczkolwiek na inną siłownię Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 1. Rack pull 6x270kg | 10x220kg 2. Maszyna imitująca [...]
21.02.2020 Piątek (7 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj po robocie wróciłem padnięty totalnie. Tyle co ogarnałem posiłki na dziś i w kimę. No i tak pospałem prawie 7h, co też sprawiło, że dziś samopoczucie znaacznie lepsze. Cardio z rana wkręciło się aż miło, no i ochota na trening też na dobrym poziomie ;-D Ogólnie coraz bardziej marzę o jakiejś [...]
[...] i położyłem się dalej. W zamiarze miałem pospać do 13, aczkolwiek o 12.10 obudził mnie kurier to już dalej nie miało sensu. No i w sumie jakoś mega wypoczęty, tyle energii, cardio wpadło bez większych oporów. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 1. Wiosło sztangą nachwyt 10x120kg | 10x120kg | 12+5x110kg 2. [...]